Jaz na rzece Świder – Tarachowizna Na ten rok mieliśmy sporo planów wyjazdowych, dalszych i bliższych. Niestety, pandemia wirusa COVID-19 znacznie pokrzyżowała nasze wiosenne zamierzenia (co do tych na lato i jesień – jeszcze mamy nadzieję na ich realizację). W ramach tego „co można” postanowiliśmy robić wypady w różne miejsca Mazowsza, tak, by uniknąć potrzeby […]
Czytaj dalejKto w dobie pandemii COVID-19 nie ma własnego podwórka, a ma gdzieś w Polsce działkę, ten ucieka na nią czym prędzej. TAK! Mamy taką działkę i my! Jesteśmy z tego niezmiernie szczęśliwi. Co na działce robić można każdy wie: pielęgnować kwiaty i drzewa owocowe, grillować, kosić trawę. Napracować się a potem leniuchować. Sączyć chłodny soczek […]
Czytaj dalejRodzice zabrali mnie po raz pierwszy na Zamek Książąt Mazowieckich w Czersku w przeddzień egzaminu gimnazjalnego. Sięgając do zdjęć z tamtego dnia, widzę, że pogoda była taka sama, kiedy to pojawiłam się niedawno w ruinach zamku z Mężem i dziećmi. Między tymi dwoma datami, były liczne rowerowe wyjazdy, przeważnie w ciepłe miesiące, gdy robiliśmy z […]
Czytaj dalejWsi spokojna, wsi wesoła! Który głos twej chwale zdoła? Kto twe wczasy, kto pożytki Może wspomnieć zaraz wszytki? Jan Kochanowski W Skansenie Wsi Łowickiej w Maurzycach byłam dwa razy. Raz z obowiązkową wycieczką na studiach, z racji wybranego kierunku. Drugi raz – z Mężem i dziećmi. Za pierwszym razem czekałam, aż wycieczka się skończy, bo […]
Czytaj dalej
